czwartek, 13 grudnia 2012


Ostatnio jeden z partnerów, który sprzedaje nasze produkty poprosił o pliki produktów De Ferr w 3D chcąc użyć ich do prezentacji w projekcie wnętrzarskim. Skądinąd bardzo to miłe, że De Ferr od samego początku postrzegany jest jako produkt nie tylko mający walor użytkowy ale, a może przede wszystkim wpływający na efekt dekoracyjny. Pani była pewna, że nie będzie z tym problemu bo jak się to wszystko projektuje to oczywistym jest, że najpierw siada się do komputera... Otóż w moim  przypadku nie jest to wcale takie oczywiste. Samo przygotowanie plików 3D nie stanowi oczywiście problemu ale kolejność jest zupełnie inna. Najpierw jest produkt, a dopiero potem możemy robić z niego materiał dla architekta. 
Przy okazji muszę się do czegoś szczerze przyznać. Jak jakiś wzorek przychodzi do głowy to pierwsze co robię to szukam kawałka kartki, żeby to naszkicować. Ładnie to ja nie rysuję ale najważniejszym jest zanotowanie idei, czy np. proporcji. Uwielbiam stikerki 3M-a, zawsze mam je pod ręką. Zapewne nie jest to profesjonalne podejście ale mam całe zeszyty ze stikerkami na których nabazgrałem jakiś tam „projekt”. Bardzo lubię potem przeglądać te zeszyty, bo jak coś się ponownie spodoba to najczęściej chce zrobić z tego użytek. Czy będzie tak również i w tym przypadku? Zobaczymy. Póki co kolejny stikerek zostaje przeniesiony do zeszytu… 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz